Odwołując się do
teorii Northropa Frye’a, mieszczącej się w obrębie krytyki mitograficznej, nie
sposób nie dostrzec ważnej roli, jaką pełnią mity w kreowaniu archetypów
rekonstruowanych od wieków przez kolejne dzieła literackie. Człowiek
funkcjonujący w świecie symboli ceni sobie schematy klasyfikujące i
porządkujące otaczającą go rzeczywistość. Kluczowe doświadczenia ludzkości
stają się przedmiotem zbiorowego „zapisu”, który od zarania powielamy w różnych
jego wariantach. Dlatego znajomość mitów okazuje się wskazówką nie tylko do
rozumienia symboli, toposów i motywów literackich pojawiających się w
literaturze, ale swoistym szyfrem do kultury, obnażającym mechanizmy jej
funkcjonowania[1].
Zgodnie z wymaganiami nowej podstawy
programowej, z mitologią sensu stricto
uczniowie stykają się dopiero w szkole średniej. Historie mitologiczne i
biblijne stanowiące najstarsze świadectwo pisane kultury śródziemnomorskiej i
judeochrześcijańskiej, będącej podstawą europejskiej cywilizacji mają za
zadanie służyć dalszym świadomym peregrynacjom w kolejnych latach
systematyzowania wiedzy historycznoliterackiej. Oczywiście mogą i pojawiają się
także na wcześniejszych etapach nauki. Dlatego przy wyborze mitów należałoby
uwzględnić, które z nich raczej nadają się jako kontekst do późniejszej (lub
równoległej w gimnazjum) pracy nad lekturą kolejnych epok na III, a które na IV
etapie edukacyjnym.